W powiedzeniu zajmij się sobą jest wiele słuszności. Każdy człowiek musi wiedzieć, że jest swoim najlepszym przyjacielem. Niejednokrotnie jednak zapomina się o tym. Co gorsze, wiele osób ma tendencję do bycia swoim najgorszym koszmarem. Tak bardzo skupiają się na innych, chcą im pomóc lub wręcz przeciwnie zaszkodzić, że zapominają o sobie. I tracą czas. Taka postawa uniemożliwia zbudowanie szczęśliwej relacji z drugim człowiekiem. Prowadzi natomiast do osamotnienia i coraz większego wewnętrznego żalu. Często pozornie ma się go do świata, ale najczęściej tak naprawdę należy skierować go w swoim własnym kierunku. Każdy człowiek bowiem sam decyduje o tym, jak spędza czas. Co więcej, ma także wiele do powiedzenia w zakresie swoich myśli i uczuć. Zbyt często pozwala się dominować tym negatywnym, nie dopuszczając do głosu pozytywnych emocji i przemyśleń. Sami jesteśmy sobie winni. Gdy rani nas ktoś bliski, mamy możliwość zareagowania. Zawsze jest jakieś wyjście. Czasami pomoże rozmowa, kiedy indziej terapia, ale bywa że konieczne jest rozstanie. Wszystko byle tylko zachować do siebie szacunek i móc cieszyć się każdym kolejnym dniem. Opłaca się w tym celu podjąć decyzję, czasami bardzo odważną, ale też wzbudzającą strach o przyszłość. I skupić się na sobie, na tym, jak chce się żyć i jak patrzeć na siebie. W momencie, gdy dotychczasowe życie wydaje się walić, najlepszym możliwym wyborem jest postawienie na siebie. I szukanie tego, co właśnie dla mnie najlepsze. Tak, nie bójmy się być egoistami. Życie jest jedno. Gdy będziemy zadowoleni, wówczas przyciągniemy też bardziej wartościowych i pozytywnych osób. Troska o siebie to również sposób na przeżycie porzucenia przez kogoś, kto jeszcze niedawno był dla nas całym światem. Odszedł, ale życie trwa dalej. Najważniejsze to szukać sposobów powrotu do normalności. Czasami dobrze jest przy tej okazji trochę ją zmienić. Tak by mieć dla siebie czas. Bez wyrzutów sumienia, za to z pozytywnym nastawieniem do siebie i swojej przyszłości.