Witamina D

Jest niezbędna do prawidłowego rozwoju maluszka: wzmacnia zęby oraz kości, a jej niedobór może spowodować krzywicę. Korzystnie wpływa też na system nerwowy, skórę i odporność.

Dawkowanie

Mleko mamy zawiera bardzo niewiele witaminy D, dlatego od pierwszych dni życia podajemy ją w kroplach, jeśli maluch jest karmiony wyłącznie piersią. Zdrowe i urodzone o czasie dzieci potrzebują dziennie 400 jednostek witaminy D. Wcześniaki mogą jej potrzebować nawet dwa razy więcej. Ostateczną dawkę dla każdego dziecka określa indywidualnie lekarz pediatra.

Niemowlęta karmione mlekiem modyfikowanym nie muszą dodatkowo otrzymywać witaminy D, jeśli są karmione mlekiem wzbogaconym w tę witaminę, a ilość zjadanego mleka pokrywa w pełni dzienne zapotrzebowanie dziecka na witaminę D. Pediatra, wiedząc, z jaką masą urodziło się dziecko i jak przybiera na wadze, a także jakie wypija ilości mieszanki mlecznej, może obliczyć, czy maluch potrzebuje jeszcze dodatkowej podaży witaminy D.

Jeśli niemowlę karmione jest w sposób mieszany, tzn. oprócz piersi – np. podczas nieobecności mamy – maluch dostaje również wzbogacone w witaminę D mleko modyfikowane albo kaszki, zaleca się, aby pediatra ustalił indywidualnie, czy ilość wypijanego mleka zapewnia wymaganą dzienną dawkę witaminy D.

Jak długo?

Wiedza na temat witaminy D wciąż się wzbogaca. Niegdyś uważano, że należy ją podawać tylko niemowlętom karmionym piersią w pierwszym roku życia, a jej niedoborom zapobiega się, wychodząc z dzieckiem codziennie na spacer. Kontakt skóry z promieniami słonecznymi sprawia bowiem, że nasz organizm zaczyna sam produkować witaminę D. Wiadomo jednak, że samo korzystanie ze słońca w naszym klimacie nie wystarczy, a dieta małych dzieci, a także nastolatków, jest zwykle uboga w witaminę D.

Organizm w okresie intensywnego wzrostu potrzebuje witaminy D, aby zmagazynować odpowiednie ilości wapnia wzmacniającego kości. Ponieważ wapń wchłania się wolno, powinno się utrzymać podaż witaminy D u dzieci powyżej 1 roku. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym powinny ją otrzymywać również starsze dzieci.

Warto wiedzieć

Niedobór witaminy D częściej dotyka wcześniaków, bliźniąt, a także niemowlęta, które bardzo szybko rosną albo są karmione mlekiem niewzbogaconym w witaminę D3 i nie otrzymują tej witaminy w kroplach.

Nie jest prawdą, że szybkie zarastanie ciemiączka świadczy o krzywicy i wymaga u dziecka zmniejszenia dawki witaminy D. Pojedynczy objaw nie przesądza o tym, czy dziecko rzeczywiście ma krzywicę. W razie jakichkolwiek wątpliwości konieczne jest wykonanie badań oceniających gospodarkę wapniowo-fosforanową organizmu.

Jedna kropla – w zależności od preparatu – może zawierać od 400 do 600 jednostek witaminy D. Dlatego każda zmiana preparatu powinna być skonsultowana z pediatrą, który pomoże określić odpowiednią dawkę.

Witaminę D najlepiej podawać bezpośrednio do buzi dziecka.

Niekorzystny dla zdrowia może być zarówno niedobór, jak i przedawkowanie witaminy D. Dlatego nigdy nie należy samemu decydować o zwiększeniu zalecanej dziennej dawki witaminy D. W unikaniu przedawkowania pomaga stosowanie preparatów profilaktycznych, które mają ściśle wymierzone dawkowanie, zgodne z zaleceniami ekspertów – 400 jednostek.