Dzięki postępowi medycyny o migrenie wiemy coraz więcej. Diagnostyka tej wyjątkowo utrudniającej życie choroby przewlekłej przebiega obecnie szybciej i rzetelniej, niż jeszcze kilkanaście lat temu, mamy też szybko działające leki działające objawowo. Wciąż jednak dla lekarzy neurologów leczenie przyczynowe napadów migrenowych stanowi duże wyzwanie. Udało się na szczęście wyróżnić pewne czynniki, które prowokują ataki migreny zarówno z aurą, jak ich bez niej. Wśród nich sporą część stanowią konkretne produkty spożywcze oraz grupy produktów, co do których wykazano, że nie tylko przyczyniają się do występowania napadów migrenowych, ale też wzmacniają wszelkie towarzyszące migrenie nieprzyjemne objawy. W efekcie poprzez odpowiednie modyfikacje w obszarze codziennej diety można znacząco podnieść komfort życia u osób cierpiących na migrenę. Najważniejsze zasady dotyczące diety, dzięki którym jakość życia chorych na migrenę znacząco się poprawia zebraliśmy poniżej.
Przy migrenie uwaga na czekoladę
Pomimo sporej kaloryczności czekolada – zwłaszcza w wersji ciemnej – ma sporo walorów zdrowotnych. Niestety już w bardzo krótkim czasie po spożyciu nawet zaledwie kilku kostek tego przysmaku dochodzi do kurczenia się naczyń krwionośnych w mózgu. Kiedy po pewnym czasie na powrót się one poszerzają często tej gwałtownej zmianie towarzyszy napad migreny. Badania naukowe neurologów wykazują, że takie same właściwości posiada również kofeina, w związku z czym przy nawracających migrenach zaleca się do minimum ograniczyć spożycie kawy, herbaty oraz napojów energetycznych. Nagłe zwężanie się naczyń wewnątrzczaszkowych, a w konsekwencji migrenowy ból głowy, powodują również mocno schłodzone napoje i desery, jak na przykład lody.
Nie każdy owoc to samo zdrowie
Zdecydowana większość owoców może być spożywana przez osoby zmagające się z migrenami bez żadnych ograniczeń, jednak od tej zasady jest kilka wyjątków. Przede wszystkim z rozwagą trzeba spożywać wszelkie owoce cytrusowe: pomarańcze, mandarynki, cytryny, grapefruity itp. Zawarta w nich w dużych ilościach oktopamina swoim działaniem przypomina tzw. fałszywe neuroprzekaźniki, przez co przyczynia się do uwalniania noradrenaliny z zakończeń nerwów współczulnych. A od tego już tylko krok do napadu migreny po zjedzeniu cytrusów. Natomiast spożycie bananów oraz awokado często prowadzi do kurczenia się, a następnie nagłego rozszerzania się naczyń krwionośnych w mózgu, na dokładnie tej samej zasadzie, co w przypadku kofeiny. Bardzo istotne jest również, aby starannie wybierać owoce i nie spożywać tych nadpsutych, a tym bardziej z wyraźnie widoczną pleśnią, ponieważ mytotoksyny znajdujące się w całym owocu intensyfikują bóle głowy.
Od nadmiaru soli i alkoholu może rozboleć głowa
I to dosłownie – zarówno sól, jak i wszelkiego rodzaju napoje alkoholowe to produkty, na które migrenowcy muszą szczególnie uważać. Wbrew pozorom spośród wszystkich alkohol chorzy najmocniej reagują na czerwone wino, które powszechnie uważane jest za bardzo prozdrowotny trunek. Na zmniejszenie intensywności napadów migrenowych pozytywnie wpływa zmniejszenie ilości soli w codziennej diecie, co jednak jest nie lada wyzwaniem ze względu na duże jej ilości dodawane do praktycznie wszystkich gotowych produktów w sklepach spożywczych. Z tego powodu neurolodzy i dietetycy rekomendują przygotowywanie posiłków samodzielnie w domu lub korzystanie wyłącznie ze sprawdzonych źródeł.
Indeks glikemiczny ma znaczenie także przy migrenie
Wiele badań naukowych jasno pokazuje, że w dłuższej perspektywie czasowej stosowanie diety opartej na niskim indeksie glikemicznym mocno zmniejsza liczbę napadów migrenowych oraz łagodzi intensywność związanych z nimi objawów. Warto zatem zapoznać się z tabelą produktów o odpowiednio niskim, średnim oraz wysokim indeksie glikemicznym i komponować jadłospis przede wszystkim w oparciu o dwie pierwsze grupy. Natomiast jeżeli mamy ochotę zjeść coś o wysokim IG, jak np. ziemniaki bądź winogrona, to należy połączyć składnik ten z produktami bogatymi w białko oraz zdrowy tłuszcz, takimi jak orzechy, nasiona, ryby bądź warzywa.
Co z syntetycznymi dodatkami do żywności?
Nie wszystkie dodatki znajdujące się w produktach spożywczych są szkodliwe dla zdrowia w niewielkich, ściśle regulowanych ilościach. Jednak osoby chorujące na migreny niektórych z nich powinny bezwzględnie się wystrzegać. Na cenzurowanych powinny znaleźć się konserwanty: glutaminian sodu oraz azotan sodu, które znacznie zwiększają częstotliwość występowania napadów migrenowych. Z kolei ograniczając cukier w diecie – ze względu na wysoki indeks glikemiczny cukru i produktów z jego dużą zawartością – trzeba uważać na słodzik, jakim jest aspartam, ponieważ jego duża ilość w diecie intensyfikuje bóle głowy i inne przykre objawy towarzyszące migrenie.