Budowanie związku
Randki polegają na tworzeniu relacji. A to znaczy, że musisz mieć dość odwagi, aby poznać kogoś nowego, nauczyć się mówić o sobie, zadawać pytania i słuchać -naprawdę słuchać! – odpowiedzi. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, co? Pewnie czujesz się strasznie głupio, kiedy zagadujesz obcych. A może nie wiesz za bardzo, kogo rzeczywiście chcesz lepiej poznać. Rozmowa z kimś nowym, zwłaszcza przeciwnej płci, czasem naprawdę przeraża!
Pocieszające jest w tym wszystkim to, że im częściej będziesz próbować, tym lepiej zaczniesz sobie radzić z trudnościami. A ponieważ randki opierają się na tworzeniu związków, im łatwiej będzie ci przychodzić budowanie relacji, tym więcej udanych randek cię czeka.
Pomogę ci odkryć, kim naprawdę jesteś, abyś poczuł się bezpieczniej w tajemniczym świecie randek i znalazł coś specjalnego, co możesz wnieść do nowych związków, które masz nadzieję stworzyć. Jak wszystko co warte zachodu, randki wymagają pewnej wprawy i odrobiny nauki. Podobnie jednak jak regularny trening (gdy dbasz, aby być w dobrej formie), szybko staną się częścią twojego codziennego życia.
Może to zabrzmi dziwnie, ale osoba, której najpierw musisz się przyjrzeć, budując nowy związek, to ty sam. Zignoruj pierwszy odruch, by przecie wszystkim skupić się na swoich brakach. Nie myśl o tym, że warto byłoby lepiej wyglądać, być lepiej zorganizowanym, bardziej obytym, wyższym, bystrzejszym i tak dalej. Zamiast tego zastanów się nad swoimi zaletami. Co lubią w tobie przyjaciele? Rodzeństwo? Rodzice?
Unikaj prezentowania światu negatywnych wyobrażeń, jakie masz o sobie. Większość ludzi w sposób naturalny ciągnie do tych, którzy mają silne poczucie własnej wartości. Skup się na swoich zaletach, ale bez przechwalania się i zarozumialstwa.
Nie znaczy to jednak, że powinieneś nie dostrzegać własnych wad. Musisz po prostu patrzeć na siebie obiektywnie. Może nie idzie ci najlepiej z poznawaniem nowych ludzi i zawsze spalisz każdy dowcip, ale za to doskonale radzisz sobie z matmą albo wspaniale grasz w nogę.
A oto sposób, który pomoże ci dostrzec twoje plusy i minusy. Wiele osób na kierowniczych stanowiskach korzysta z niego, aby ocenić swoje sukcesy i wpadki, ale ta metoda pasuje też do celów bardziej osobistych. Weź kartkę papieru i podziel na dwie rubryki. Jedną zatytułuj „Zalety”, drugą „Sprawy, nad którymi muszę popracować”. Potem na chwilę „wyjdź z siebie” i udawaj, że jesteś kimś z zewnątrz, kto obiektywnie ocenia twoje zachowanie. Po lewej wypisz wszystkie swoje plusy. Po prawej wypisz niedostatki, których chcesz się pozbyć. Pod każdą pozycją wynotuj zachowania, które wydobędą twoje zalety i ukryją (lub usuną) wady. Rób taką listę regularnie co trzy do sześciu miesięcy.
Patrzenie na siebie w obiektywny sposób jest dość trudne- Jednak warto poświęcić chwilę czasu i uważnie spojrzeć na własną osobę. W końcu kto ma znać ciebie lepiej niż ty sam?
Teraz, kiedy już lepiej się orientujesz, kim jesteś i co możesz wnieść do związku, nadszedł czas zastanowić się, kogo chcesz wprowadzić do swojego świata. Kiedy wyobrażasz sobie randkę, pewnie widzisz się w towarzystwie jakiegoś przystojniaka albo superatrakcyjnej dziewczyny. Zanim cię jednak poniesie, pomyśl raczej o przyjaźni niż o miłości. Uwierz mi, wszystko zaczyna się od przyjaźni. Musisz zastanowić się, jakiego przyjaciela szukasz i dlaczego właśnie takiego.
Od tego, kim ma być dla ciebie przyjaciel, zależy jakim ty sam chcesz być przyjacielem. Jakim jesteś przyjacielem dla innych?
Jest taki program telewizyjny Przyjaciele. Grupa przyjaciół (trzech facetów i trzy dziewczyny) przeżywa wspólnie różne przygody. Wygląda, że nieustannie się bawią. Oczywiście, czasem mają I jakieś problemy, ale zwykle sprawiają wrażenie, jakby nigdy nie opuszczał ich dobry humor. I zawsze dbają o siebie nawzajem. Jednak to tylko 30-minutowy odcinek. A przyjaźń trwa znacznie dłużej, jest dużo bardziej skomplikowana i wymaga więcej uwagi.
Po co są przyjaciele? Każdy widzi to trochę inaczej. Niektórzy oczekują, że przyjaciel będzie im całkowicie oddany i zawsze na zawołanie. Inni najzwyczajniej chcą, aby „był w pobliżu”, gdy zajdzie taka potrzeba. Jeszcze inni cieszą się samą myślą, że mają bliską osobę, ale nie potrzebują jej stałej obecności. Musisz zastanowić się, czego ty potrzebujesz. Przyjaciela od serca? Kogoś, z kim można pogadać? Czy chcesz rozmawiać o rzeczach poważnych i najbardziej istotnych, czy o codziennych drobiazgach? Wszystkiego tego możesz oczekiwać od przyjaźni, nie ma w tym nic złego. Rozważ sprawę ze swojego punktu widzenia, tak samo jak wcześniej oceniałeś siebie.
A teraz przyjrzyj się przyjaciołom, których już masz. Czy niektórzy z nich nie odbiegają od twoich wyobrażeń? Oczekujesz od nich czegoś więcej niż to, co dostajesz? Czy twoi przyjaciele oczekują od ciebie więcej, niż im teraz możesz dać?
Nie spodziewaj się za dużo na początku nowej przyjaźni. Często budowaniu trwałego związku z nowo poznaną osobą przeszkadza to. że każde z was oczekuje czegoś zgoła innego od przyjaźni. Na przykład, jeśli wymagasz wyłączności, relacji „jeden-na-jeden” z osobą, która lubi mieć swobodę, musisz ponownie przemyśleć swoje cele, aby związek mógł przetrwać.