Co to jest “dopalacz” ?
W Polsce o dopalaczach usłyszał każdy, kto śledził media i obserwował poczynania młodego przedsiębiorcy, który w całym kraju otworzył ponad 120 punktów sprzedaży. Dziś o dopalaczach nadal jest głośno, problem ten nie zniknął wraz z zamknięciem punktów sprzedaży. Dopalacze nadal istnieją i nadal sieją spustoszenie w umysłach młodych ludzi. Co gorsza – coraz większa ilość osób dorosłych także zaczyna zażywać te specyfiki. Zacznijmy od tego, czym w ogóle są dopalacze.
Używki, które posiadają w składzie tak zwane substancje psychoaktywne. Co wyróżnia dopalacze na tle zwykłych narkotyków? Nie są na liście produktów, które są kontrolowane przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Ponadto, często sprzedawane są jako eksponaty kolekcjonerskie. Tak kilka lat temu sławne dopalacze zaczęły podbijać polskie umysły. Dziś skala problemu urosła do tego stopnia, że w wielu instytucjach leczenia uzależnień podstawową ofertą jest właśnie uwalniane ze szponów dopalaczy.
Opisywane specyfiki nie działają tak silnie i wyniszczająco na organizm ludzki, jak popularne narkotyki, ale zostawiają ślad, co w końcu doprowadza do zaburzeń i do pojawienia się nałogu. Spożywanie dopalaczy wywołuje efekty narkotyczne, tak więc jest to z pewnością specyfik zaliczany do grona narkotyków. Politycy już wprowadzili poprawkę do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, i dopalacze zostały w niej uwzględnione. Zestawy kolekcjonerskie zostały zakazane. Czy to zmniejszy problem? Na pewno utrudni młodym ludziom dostęp do dopalaczy, co przełoży się na mniejszą ilość osób uzależnionych, które w tak młodym wieku muszą uczęszczać na terapie dla uzależnionych.
Dopalacze tak naprawdę sieją spustoszenie w ludzkich umysłach już ponad 30 lat pierwsze używki tego typu pojawiły się na rynkach Ameryki i Australii już w latach 80-tych XX wieku. Zawędrowały także do Kanady i Europy, gdzie stały się subtelniejszymi narkotykami. Niestety, termin ten sam w sobie jest nielogiczny i pokazuje. Że wszystko, co sprowadza się do narkotyków jest po prostu szkodliwe.
Dlaczego dopalacze nie są konfiskowane przez służby porządkowe lub nie obejmują ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii? Ich skład jest komponowany tak, aby używać tylko legalnych substytutów, co przekłada się na skuteczne obejście kontroli i danej ustawy. Ponadto często są sprzedawane jako okazy na wystawy lub po prostu jako kolekcjonerskie dodatki, co jest totalnym absurdem. Prawo walczy cały czas z kwestią regulacji o dopalaczach, ale to walka z wiatrakami. Ponadto osoby uzależnione nie zyskają niczego na ustawie. One muszą udać się po pomoc do specjalisty, który wybawi ich z opresji dopalaczowej.