Egzekucja kontaktów z dzieckiem.
Egzekucja kontaktów z dziećmi – czy gwarantuje faktyczne spotkania z dziećmi?
Problematyka wykonywania (egzekucji) ustalonych w orzeczeniu sądowym bądź w ugodzie kontaktów z dziećmi, niejednokrotnie dostarcza Klientom naszej Kancelarii niemałych problemów.
Uzyskanie w wyroku rozwodowym, postanowieniu ustalającym kontakty z dziećmi czy ugodzie korzystnych z naszego punktu widzenia terminów i częstotliwości spotkań drugiego rodzica z dzieckiem to dopiero połowa sukcesu. Zapewnienie dziecku bezpieczeństwa, stabilności w relacjach rodzinnych wymaga jeszcze sprawnego
i sumiennego wykonywania wyżej wymienionych ustaleń.
Niejednokrotnie rodzic, który na co dzień nie przebywa z dzieckiem, z różnych przyczyn -nie kwapi się do realizowania ustalonych przez sąd spotkań. Bywa, i tak, że to rodzic który sprawuje pieczę nad dzieckiem nie chętnie „udostępnia dziecko”, szuka sposobów, wymówek aby nie doszło do spotkania byłego męża/byłej żony z synem czy córką. Bywają i tacy rodzicie, którzy mimo istnienia regulacji sądowych, notorycznie przesuwają termin ustalonych spotkań, spóźniają się, czy nawet przybywają na wizytę z dzieckiem pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających.
Jak zatem przeciwdziałać takim sytuacją? Jak zmusić ex- małżonka żeby przychodził punktualnie na spotkanie z synem/córką, a jak wpłynąć na byłą żonę żeby nie utrudniała mężowi ustalonych uprzednio spotkań z dziećmi?
Rozwiązaniem na powyższe problemy wydaje się być wprowadzony w dniu 13 sierpnia 2011 roku, nowy sposób przymusowego wykonywania kontaktów z dzieckiem. Dotychczasowe środki egzekucyjne oparte były na przepisach egzekucyjnych (art. 1050 i 1051 k.p.c.). Istota egzekucji kontaktów w tym trybie polegała na nakładaniu grzywny przypadającej na rzecz Skarbu Państwa z zamianą jej na areszt – w przypadku niezapłacenia grzywny w terminie (art. 1053 k.p.c.).
Obecnie wprowadzono do procedury cywilnej, nowe przepisy regulujące wykonywanie kontaktów z dzieckiem, których istota sprowadza się do zastąpienia trybu egzekucyjnego, odrębnym postępowaniem opiekuńczym o wykonywanie kontaktów
z dzieckiem. Dotychczasowy środek przymuszający w postaci grzywny na rzecz Skarbu Państwa został zastąpiony możliwością zasądzenia oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku, płatnej na rzecz rodzica domagającego się przymuszenia drugiego rodzica do respektowania ustalonych kontaktów, a także instytucją zwrotu uzasadnionych wydatków poniesionych w związku
z przygotowaniem kontaktu.
Nowe, przyjęte rozwiązania przewidują sformalizowane i obligatoryjne etapy postępowania sądowego zmierzającego do wyegzekwowania kontaktów –co w praktyce rodzi obawy o skuteczność i czas, w którym interweniujący rodzić uzyska faktyczne spotkanie z dzieckiem.
Istota nowego rozwiązania sprowadza się do dwóch etapów nieprocesowego postępowania o wykonanie kontaktów.
Etap pierwszy obejmuje groźbę nakazania zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu lub osoby, pod pieczą której dziecko pozostaje
(w zależności od sytuacji), po wysłuchaniu uczestników postępowania .Etap ten kończy się wydaniem postanowienia, na które przysługuje środek odwoławczy – zażalenie.
Gdyby ostrzeżenie(postanowienie) okazało się nieskuteczne, wówczas postępowanie przechodzi w drugi etap.
Etap drugi to spełnienie groźby i nakazanie zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej po kolejnym wysłuchaniu Uczestników postępowania. Podobnie jak wcześniej, również ten etap postępowania kończy się wydaniem postanowienia na które przysługuje zażalenie.
Zatem, przymusowe wykonanie postanowienia, wyroku rozwodowego (w zakresie kontaktów) czy zawartej ugody, poprzedza przeprowadzenie dwóch rozpraw, wydanie dwóch postanowień i co nie rzadkie – przeprowadzenie dwóch postanowień odwoławczych.
W takiej sytuacji nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż powyższe może prowadzić do sytuacji, w której rodzic dochodzący faktycznej realizacji kontaktów z dzieckiem zamiast realnych kontaktów uzyska tytuł wykonawczy uprawniający do egzekucji świadczenia pieniężnego.
Przykład: Sąd w pierwszym etapie postępowania wydaje postanowienie zagrażające nakazaniem zapłaty na rzecz rodzica wykonującego pieczę nad dzieckiem kwoty 150,-zl za każde spóźnienie i kwoty 300,-zł za każde nieprzybycie w ogóle na spotkanie z dzieckiem. Na dalszym etapie postępowania okazuje się, iż rodzic nadal nie respektuje grafiku spotkań i raz nie przybył na spotkanie, a 4 razy się spóźnił. W takim stanie rzeczy, przy uwzględnieniu ilości poszczególnych naruszeń i wyznaczonej
w pierwszym etapie postępowania kwoty pieniężnej za każde naruszenie, sąd zasądzi na rzecz rodzica sprawujące pieczę nad dzieckiem kwotę 2 700,-zł(4 x 150,-zł + 300,-zł).
Ciekawym i praktycznym pomysłem wydaje się wprowadzona w art. 598(17) k.p.c. instytucja zwrotu uzasadnionych wydatków związanych z przygotowaniem kontaktu.
Rodzic inicjujący postępowanie, może oczekiwać nie tylko określonej kwoty pieniężnej z tytułu niewykonywania ustalonych kontaktów, ale też i zwrotu kosztów jakie poniósł w związku z przygotowaniem planowanego spotkania np. koszty podróży i pobytu dziecka lub/także osoby towarzyszącej dziecku, czy kosztów powrotu do miejsca stałego pobytu.
Wniosek do sądu o wykonanie kontaktów podlega opłacie sądowej. Jest to opłata stała i wynosi 40,-zł. Wysokość poszczególnych opłat i zasad ich ponoszenia w postępowaniu cywilnym określa ustawa z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych(Dz. U z 2010, Nr 90, poz. 594).
Nowe przepisy w pewnym stopniu zapewne ułatwią egzekucję kontaktów, zmuszą krnąbrnego rodzica do respektowania postanowień uprzednio zawartych porozumień. Nie mniej jednak – w tym miejscu chcę podkreślić kwestię na którą zawsze staram się uczulić Moich Klientów – Na pierwszym miejscu winno być dobro dzieci, a omawiana instytucja nie powinna być traktowana przez zwaśnionych rodziców jako instrument wzajemnego utrudniania sobie życia.