Samo wprowadzenie się w stan nietrzeźwości lub popadnięcie w nałóg nie jest przestępstwem. Ukaraniu ulega dopiero niewłaściwe postępowanie, na które stan ten często wywiera poważny wpływ.
Wymóg zachowania trzeźwości przy wykonywaniu niektórych prac (tzw. trzeźwość zawodowa) jako kategoria prawa karnego pojawił się stosunkowo niedawno. Chodzi o to, by osoby, od których ze względu na rodzaj wykonywanych czynności wymaga się szczególnej jasności umysłu, precyzji działania i sprawnego reagowania nie zwiększały istniejącego niebezpieczeństwa ponad nieodzowne ryzyko przez podejmowanie tych czynności w stanie nietrzeźwym.
Zdolność do wykonywania zawodu nie ogranicza się tylko do posiadania fachowego przygotowania, ale dotyczy również osobowości człowieka. Strona moralna, stan zdrowia itd. są tak samo ważną przesłanką. W szeregu zaś zawodów przesłanką dyskwalifikującą może być nawet naruszenie wymogu trzeźwości. Zagadnienie to występuje z całą ostrością na tle rozwoju techniki, wielkiej chemii, zastosowania automatyzacji, wykorzystywania ogromnych mocy energetycznych itp. osiągnięć nowoczesnej cywilizacji. Wymóg trzeźwości zawodowej obejmuje coraz szersze kręgi osób, tym samym powinien wywierać korzystny wpływ na zahamowanie zjawiska alkoholizmu. Jest rzeczą swoistą, że proces industrializacji, który tradycyjnie sprzyjał rozwojowi alkoholizmu, w nowoczesnych warunkach powinien raczej stwarzać przesłanki do jego ograniczenia.
Przy uregulowaniu prawno-karnym wymogu trzeźwości zawodowej Kodeks karny wyodrębnia dwie grupy przestępstw: jedna — można rzec — ogólna, obejmuje zakaz podejmowania czynności zawodowych, których spełnianie w stanie nietrzeźwym może narazić na bezpośrednie niebezpieczeństwo życie lub zdrowie ludzkie albo mienie w znacznych rozmiarach, druga zaś — dotyczy zakazu prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości. W pierwszym przypadku Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 2 lat albo karę ograniczenia wolności lub grzywnę (art. 147 §2), w drugim — sankcje są zróżnicowane zależnie od wywołanego skutku, np. w postaci katastrofy, śmierci człowieka, uszkodzenia ciała lub spowodowania utraty zdrowia innej osoby, lub poważnej szkody w mieniu (art. art. 136, 137, 145 KKJ. Jednocześnie w art. 146 KK ustalono odpowiedzialność karną osób, które wbrew szczególnemu obowiązkowi m. in. dopuszczają do prowadzenia pojazdu mechanicznego przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwym. W art. 147 KK określono odpowiedzialność karną osób, które w stanie nietrzeźwym pełnią czynności związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów. Sam fakt prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości stanowi wykroczenie karne w trybie administracyjnym. Jest zrozumiałe, że kraj uprzemysłowiony i zmotoryzowany nie może się obejść bez takich przepisów.
Wymóg zachowania trzeźwości szczególnie ostro zarysowuje się podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych. Każdy kierowca ma obowiązek prowadzić pojazd w taki sposób, aby nie zagrażać bezpieczeństwu ludzi i nie uszkodzić mienia. Naruszenie tego obowiązku powoduje skutki prawne. Używanie alkoholu przez osoby kierujące pojazdami znacznie obniża bezpieczeństwo komunikacji, stając się przyczyną licznych wypadków. Jak wiemy, szybka orientacja i prawidłowa reakcja na konkretną sytuację stanowią najważniejsze zalety sprawnego kierowania. Tymczasem spożyty alkohol zalety te bardzo ogranicza, a nawet eliminuje. Przedłużenie czasu refleksu pod wpływem choćby małej dawki alkoholu jest nieraz powodem uniemożliwiającym uniknięcie wypadku. Prowadzący pojazd powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu. Niewątpliwie trudno z tym pogodzić uczucie brawury i skłonność do ryzyka, które często powstaje pod wpływem alkoholu. Szczegółowe przepisy o ruchu na drogach publicznych określają porządek tego ruchu oraz obowiązki jego uczestników w najczęściej powtarzających się sytuacjach.