Wiele osób ma wątpliwości, czy relacje z byłym partnerem da się ułożyć, czy raczej należy się ich wystrzegać, a jednym sposobem na poradzenie sobie z tą sytuacją jest odcięcie się od dawnego życia. Przyjrzyjmy się tej sprawie bliżej…
Po pierwsze, żeby zacząć nowy związek, należy definitywnie zerwać ze starym. Utrzymywanie złudzeń czy wspomnień może jedynie sprawić, że nie damy sobie szansy na nową miłość oraz nowe życie.
Jak odciąć się od byłego? O ile nie jest to konieczne, unikać wspólnych spotkań, utrzymywać znajomość z własnymi znajomymi – nie jego. Zabrać od niego wszystkie swoje rzeczy lub spakować i oddać mu jego rzeczy. Nie robić okazji na spotkania w związku z zalegającymi książkami czy płytami.
Po zerwaniu możemy mieć ochotę na śledzenie dalszego życia partnera. To błąd. Należy usunąć go z poczty, ze znajomych na facebooku. Te informacje nie są nam potrzebne, mogą nas jedynie dekoncentrować. Dzięki temu „wyrzuceniu” go z kontaktów (nawet z listy teleadresowej) w chwilach słabości nie będzie nas kusiło, by się z nim skontaktować. Taki kontakt tylko pogorszyłby nasze samopoczucie. Często po rozstaniu, nawet jeśli zbudowaliśmy już pozytywny związek z innym partnerem, pozostaje w nas zazdrość o byłego partnera. Utrzymywanie z nim kontaktów i śledzenie jego poczynań może tylko zaszkodzić i nam i naszemu nowemu związkowi.
Miedzy rozstającymi się – przynajmniej w pozornej zgodzie – partnerami często pojawia się deklaracja przyjaźni. Trudno jednak przyznać, że jest to możliwe. Oczywiście może nam się wydawać, że relacje warto utrzymać, bo mimo wszystko wiele Was łączy. Jednak czy dzięki temu więcej zyskujemy komfortu czy cierpień? I jak bliskie powinny być te relacje?
Psychologowie jasno stwierdzają, że taka przyjaźń nie jest niemożliwa, ale jest bardzo trudna i zależy po pierwsze od tego, co teraz czujemy, a po drugie – w jaki sposób przebiegło nasze rozstanie. Są relacje, których nawet z upływem czasu nie da się naprawić. Wiele zależy też od charakteru obu ze stron.
Najtrudniejsza jest sytuacja, w której mamy do czynienia z rozpadem związku w wyniku zdrady i wtedy, gdy jedna ze stron została potraktowana źle, niesprawiedliwie lub bez szacunku. Jeśli wewnętrzny konflikt miedzy partnerami doprowadził do zakończenia związku, ale po jego ustaniu nadal nie został rozwiązany, to również trudno liczyć na ułożenie sobie z byłym partnerem pozytywnych relacji.
Przyjaciółmi po rozstaniu mogą zostać osoby, które związek traktowały równie luźno, które nie mają do siebie o nic żalu i rozstały się w zgodzie. Szansę na przyjaźń mają także osoby, które wprawdzie się w sobie w dość intensywny sposób zakochały, ale to uczucie nie przerodziło się w miłość, a jedynie obustronnie wygasło.
Istnieje też różnica między „normalną” relacją, a przyjaźnią. Można nauczyć się rozmawiać, wyzbyć się żalu, przebaczyć, ale nie oznacza to, że zaczniemy się przyjaźnić. Często pomaga odseparowanie się od dawnego partnera. Zwiększenie na jakiś czas dystansu pomaga w ułożeniu sobie pewnych spraw w głowie i sprawieniu, że łatwiej jest nam przejść do porządku dziennego z nowymi relacjami.